Ukończyłem studia wyższe na politechnice. Przedmioty ścisłe nie są trudne, tylko trzeba umiejętnie do nich podejść i bez uprzedzeń.
Najważniejsze jest to co najłatwiejsze - podstawy. Z nich można później logicznie, bez uczenia się na pamięć dojść do bardziej skomplikowanych rzeczy, oczywiście wiedząc jaką obrać ścieżkę rozumowania aby osiągnąć założony cel. Pokazanie tych ścieżek to już moje zadanie.
Jestem przeciwnikiem uczenia się na pamięć.
Posiadam ogromne zasoby cierpliwości i nigdy się nie zrażam. Bywało, że z licealistami trzeba było wrócić do bardzo głębokich podstaw ze szkoły podstawowej, włącznie z przykładami na przysłowiowych jabłuszkach i gruszkach. Lepiej było wrócić niż tłumaczyć coś, co dla ucznia byłoby abstrakcją.
Bardzo lubię żartować, nie lubię napiętej atmosfery i typowych relacji nauczyciel - uczeń.
Ponieważ moja żona jest nauczycielką nauczania początkowego mimowolnie poznałem szereg metod dydaktycznych dla dzieci, które świetnie się sprawdzają z młodzieżą.
Wszyscy moi uczniowie osiągali to, po co zapisali się na korepetycje.
Wybór mojej osoby to zgoła inne nauczanie niż w szkole, opierające się na drobnych, prostych krokach, które zaprowadzają na koniec drogi.
Przygotowanie do matury.

Przedmioty: Chemia · - Szkoła Podstawowa
Chemia · Matematyka · - Liceum