Grzegorz R.
Grzegorz R.
- Przedmioty:
Fizyka , Matematyka - Szkoła Podstawowa
Fizyka , Matematyka , Informatyka - Gimnazjum
Fizyka , Matematyka - Szkoła Wyższa
Fizyka i astronomia , Technologia informacyjna , Matematyka - Liceum
- Doświadczenie: Ponad 10 lat
- Wykszałcenie: Wyższe, Politechnika Warszawska (Fizyka Techniczna/Optoelektronika)
- Zajęcia prowadzę: Warszawa Ochota, Pracuję u siebie na miejscu · Pracuję zdalnie (internet/telefon)
- Wynagrodzenie: od 100 zł za godzinę
- Potwierdzony adres kontaktowy email
- Informacje o wykształceniu
- Potwierdzony numer telefonu
- Odpowiedzi na pytania
- Sprecyzowany przedmiot korepetycji
- Zdjęcie profilowe
Jestem inżynierem fizyki. Zawodowo zajmuję się programowaniem w zakresie analizy biznesowej, modeli matematycznych i prowadzeniem analiz ad-hoc.
W nauczaniu najwyżej cenię jasny język i upewnianie się, że uczeń rozumie, co mówię, a także, że rozumie przekazywane informacje. Dzięki temu myśli o nowej wiedzy, a nie o tym, żeby mnie zrozumieć. Drugą korzyścią jest brak konieczności wydłubywania wiedzy z pamięci - jestem przygotowany i skoncentrowany. Dzięki dużemu doświadczeniu umiem dobierać przykłady do sposobu myślenia ucznia.
Zazwyczaj uczniowie wychodzą po lekcji bez przemęczenia, ale z wiedzą.
Pomogłem już kilku osobom zdobyć upragniony laur olimpiady z matematyki i z fizyki, a także przeprowadziłem już kilka osób przez studia na Politechnice Warszawskiej oraz na Uniwersytecie Warszawskim.
Lubię uczyć, zapraszam do wypróbowania moich umiejętności w praktyce.
Przedmioty:
Fizyka ·
Matematyka ·
- Szkoła Podstawowa
Fizyka ·
Matematyka ·
Informatyka ·
- Gimnazjum
Fizyka ·
Matematyka ·
- Szkoła Wyższa
Fizyka i astronomia ·
Technologia informacyjna ·
Matematyka ·
- Liceum
Pytania i odpowiedzi
-
Wymień kilka ostatnio wykonanych zleceń.
Student Informatyki (Politechnika Warszawska) - nauka do poprawkowego egzaminu z analizy matematycznej, 2 rok studiów.
Studentka Ekonomii (Uniwersytet Warszawski) - pomoc przy stworzeniu planu pracy magisterskiej, przygotowanie modelu ekonometrycznego oraz jego wersji.
Praca codzienna: dwoje gimnazjalistów przygotowuję do egzaminu gimnazjalnego oraz maturzystkę tegoroczną (stan poprawy: z "nie będzie dopuszczona do matury" na "jakbyś tak się uczył wcześniej, to byś miała 5, a tak mogę Ci tylko 4 postawić na koniec"). -
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
Najbardziej lubię zdziwienie nauczycieli licealistów i gimnazjalistów, którzy nie wierzą w poprawę umiejętności uczniów. Takie "douczenie" działa na nich jak oświecenie, że "ten głąb" jednak "może umieć" i "nie ściągał".
Nauczyciele zazwyczaj nie rozumieją, że niektórzy uczniowie potrzebują więcej zaangażowania z ich strony, jakikolwiek postęp traktują jak oszustwo. Marzę o czasach, gdy klasa szkolna będzie ok. 10 - osobowa, a nauczyciele zaczną przykładać się do swojej pracy. -
Co poradziłbyś osobie szukającej osoby o Twoich umiejętnościach?
Staż korepetytora oraz profil studiów. Najlepiej uczą studenci kierunków zwanych podstawowymi: matematyki, fizyki... To nie kwestia umiejętności uczenia, ale szerokiej znajomości podstaw i łatwego operowania pomiędzy nimi. Oprócz tego, na takich kierunkach uczy się szerzej, elastyczniej.
Drugi aspekt umiejętności, to to, kogo taki korepetytor chce uczyć: jeśli tylko licealistów - mało umie (lub czuje, że mało umie). Tylko studentów - nie za dobrze idzie mu tłumaczenie, prawdopodobnie dużo umie, ale jego komunikacyjne umiejętności są słabe. Albo się boi jeszcze. -
Jeśli byłbyś(byłabyś) klientem, to co chciałbyś (chciałabyś) wiedzieć o Twojej profesji?
Najtrudniejsze i zarazem najważniejsze pytanie, to: Ile czasu zajmie "Ci" nauczenie mnie "tego" tematu.
Odpowiedź jest trudna, bo zależy od ucznia. Po 2-3 spotkaniach jestem w stanie na takie pytanie odpowiedzieć przez telefon - więc możesz planować Swój dzień ze spotkaniem ze mną lepiej. -
Jakie pytania powinien zadać klient, aby znaleźć odpowiednią osobę z Twojej profesji?
Kiedy pan/i zaczął uczyć? (właściwa odpowiedź - w liceum)
Jak dużo ma pan/i uczniów obecnie? (właściwa odpowiedź - 2-4. Więcej, to brak czasu na przygotowanie się do lekcji, mniej - brak zainteresowania)
Czemu pan/i uczy? (prawidłowa odpowiedź: bo lubię, to łatwe i przyjemne zajęcie, a przy okazji mogę zarobić) -
Co powinien przemyśleć klient zanim zatrudni osobę o Twojej profesji?
Dwie sprawy:
Po pierwsze, ile lat ma doświadczenia osoba, która go będzie uczyła;
Po drugie, czy lubi uczyć.
Takie elementy jak płeć (co często rodzice definiują jako istotne), wiek czy wykształcenie (kierunek, uczelnia, stopień naukowy), mają znaczenie minimalne. Spotkałem się z bardzo dobrą nauczycielką angielskiego po szescdziesiątce, posiadającą wykształcenie średnie. Ale lubiła uczyć, a jej angielski był wypracowany przez lata w ambasadzie. Ale miałem i nieprzyjemność z doktorem nauk matematycznych, któremu żona kazała. :/
-
Czym wyróżniają się Twoje usługi na tle usług świadczonych przez inne osoby?
Lubię uczyć, lubię wiedzieć i rozumieć i lubię, gdy moi uczniowie wychodzą ode mnie z wiedzą, a nie tylko z rozwiązanymi zadaniami.
Wiedzę z Fizyki staram się przekazywać w sposób obrazowy, działając na wyobraźnię i emocje.
Wiedzę z matematyki przekazuję poprzez porównania z codziennością, pokazując przykłady zwykłe i przyjemne dla odbiorcy, tak, aby rzeczywiście tą wiedzę "poczuł". -
Jakie pytania klienci zadają Ci najczęściej? Co odpowiadasz?
1) Czy dojeżdżam? Nie, nie dojeżdżam, za wyjątkiem osób niepełnosprawnych. To kwestia czasu, ja się do lekcji szykuję, ale mam też inne zadania życiowe. Uczeń może poświęcić ok 20-30 minut na dojazd, ja, jeśli miałbym dojeżdżać do każdego ucznia, zużyłbym ok 2 godzin dziennie. Wolę ten czas spożytkować na własną naukę i pracę.
2) Czym się zajmuję na uczelni? Pomiary światłem. Czyli jak to zrobić, aby "coś" zmierzyć nie dotykając tego, nie ingerując w to. Przykład: obecnie pomiar ilości cukru we krwi robi się poprzez nakłucie palce i pobranie na pasek kropli krwi. Jeśli jesteś cukrzykiem, lub masz w rodzinie kogoś bliskiego chorego na tą chorobę, to wiesz, że palce się w końcu znieczulają, mniej bolą. Ale czy gdybyś mógł zrobić pomiar bez tej "dziurki", nie byłbyś szczęśliwszym człowiekiem? Prace trwają, już coraz bliżej jestem opracowania urządzenia wykonującego pomiar w ogóle bez pobierania krwi. Na razie wyeliminowałem paski.
3) Czemu nie zajmę się czymś innym? Bo lubię uczyć. I chyba do późnej starości będę lubił. Nie ważne, ile zarabiam w pracy, po prostu lubię ten proces. Skutkiem jest satysfakcja i nie ma "odpadków", jak przy innej produkcji. -
Co chciałbyś aby klienci wiedzieli o Twojej profesji?
Korepetycje nie są łatwe, pomimo, że tak może się wydawać. To praca wymagająca przygotowania do każdej lekcji, zarówno powtórzenia wiedzy, jak i rozluźnienia przed samą lekcją, aby nie paść na nos w połowie. Część uczniów przychodzi jedynie po wiedzę, której nie przekazał nauczyciel. Spora część oprócz wiedzy pragnie zrozumienia - i oni są najfajniejszymi uczniami. Ale wymagają wytrzymałości i kompetencji. Aby móc podejść do obu grup, trzeba na bieżąco powtarzać wiedzę i samodzielnie trenować.
-
W jaki sposób zdecydowałeś(aś) się podjąć pracę w swojej profesji?
To może zabrzmieć dziwnie, ale lubię uczyć. Zacząłem od uczenia młodszych kolegów i koleżanek w Harcerstwie a także od uczenia się (miałem kiepskich nauczycieli matematyki, więc douczałem się również z kolegami i na korepetycjach). Zobaczyłem, że to daje dużą satysfakcję, gdy uczeń (kolega, koleżanka) przychodzi po klasówce uśmiechnięty po pas, szerzej niż od ucha do ucha, i mówi, że nie dość, że "zrobił wszystko", to jeszcze "nauczycielka nie wierzyła, że nie ściągał, musiał napisać dodatkowe zadanie i: 'Wiesz, jak jej szczena opadła?'..." Jeśli ktoś tego nie doświadczył, to nie poczuje tej dumy.
Oprócz tego, lubię rozmawiać z ludźmi zainteresowanymi. A młodzi ludzie są bardziej zaangażowani w wiedzę, niż dorośli. -
Napisz czy, i w jaki sposób się kształcisz, aby jeszcze lepiej wykonywać swoją profesję.
Studiuję Fizykę Techniczną, Optoelektronikę. W ramach studiów dokształcam się z edukacji bezpośredniej, metod przekazywania wiedzy i zrozumienia oraz właśnie z fizyki i matematyki. Zajmuje mi to ok 1/3 tygodnia, ale lubię te tematy i perspektywę, że będę lepiej uczył i moi uczniowie szybciej i łatwiej będą osiągać sukcesy.
-
Jeśli cennik Twoich usług jest skomplikowany, opisz go tutaj.
60zł/h, przy czym nierzadko nie przestrzegam tej godziny.
Studenci: analiza matematyczna 80zł/h, tylko po uprzednim przedstawieniu tematu lekcji.
Dojazd: +20zł na terenie Warszawy, dalej nie dojeżdżam. -
Jeśli miałbyś (miałabyś) doradzić osobie chcącej wykonywać Twoją profesję, co byś doradził (doradziła)?
Żeby dobrze się zastanowiła, czy ma czas na przygotowywanie się do lekcji i czy aby na pewno kocha (tak, dosłownie: kocha) przedmiot, którego chce uczyć. Czas na przygotowanie jest po prostu wymagany. Nawet, jeśli będziesz uczył dzieci w przedszkolu dodawania i mnożenia, musisz się przygotować, przemyśleć pytania dzieci i jak z nimi rozmawiać. Uczyłem programować 8-10 letnie dzieci. Było zarombiście. (Świadomie użyłem tego słowa, było przez te dzieciaki mocno nadużywane, więc zapewne właściwie wyraża emocje, jakie odczuwały). Ale do dwóch tygodni nauki sam się szykowałem ok. półtora miesiąca. Pomimo, że sam programuję płynnie.
Krótko: kochaj temat, ciesz się ucząc. Satysfakcja ucznia jest czymś wspaniałym. -
Jaka jest Twoja najmocniejsza strona?
Tłumaczenie - jakość, cierpliwość i upewnienie się, że odbiorca rzeczywiście rozumie. Umiem zastosować język młodzieżowy, aby rozluźnić atmosferę. I pasja. Moją pasją jest Fizyka. Oznacza to, że po prostu wiem, mogę być pytany przez ucznia o różne rzeczy i nie będę zażenowany, że nie wiem, bo mam przynajmniej blade pojęcie. Jestem optykiem. To oznacza, że zabawy z laserami, obiektywami i pomiarami światłem to moja specjalność. Ale posiadam używaną, świeżą wiedzę również o ruchu, drganiach, przekazywaniu energii i oporze elektrycznym. Ot, tak, bo mnie to interesuje. Jak się coś kocha, to się tego nie zapomina. Z matematyką jest podobnie: używam jej na bieżąco, więc wszystkie tematy są mi bliskie.
Ale i do lekcji trzeba się przygotować. ;) -
Jaką umiejętność obecnie chciałbyś (chciałabyś) udoskonalić?
Intensywnie pracuję nad MatLab'em, aby móc zacząć uczyć jego obsługi. Jest to wspaniałe narzędzie, które umożliwia wykonywanie złożonych i trudnych obliczeń w komputerze. Umiem go wykorzystywać we własnej pracy, ale jeszcze nie na tyle, aby bez obaw podejść do uczenia go.